Myślałeś
kiedyś, jak to jest być kimś zupełnie innym, niż się jest w
rzeczywistości? Jak stąpać po cienkim lodzie, tak aby się nie załamał
pod ciężarem naszego znienawidzonego ciała? Jak żyć z darem, który
otrzymało się zaraz po swoich wtórnych narodzinach, który za każdym
razem staje się przekleństwem?
Nie myślałeś, prawda?
Bo
i kto by głowił się nad rzeczami iście nie z tej ziemi, tak nierealnymi jak to tylko możliwe, tak niezwykłymi i odległymi twojemu sercu. Chociaż
może i nie… Tak
nie realne, że patrząc na to wszystko z innej perspektywy zaczynasz w
to wierzyć. Powoli małymi krokami zmierzasz ku nowej ziemi, nieskalanej
twoim prawdziwym dziedzictwem. Zmierzasz ku nowej JA.
Z
początku wszystko wydaje się proste, banalne, dopóki nie zrozumiesz kim
naprawdę jesteś, kim się stałeś. Nie zdajesz sobie sprawy, jaka siła
drzemie w twoim ciele, w twojej sile umysłu…
W
końcu nie pozostaje ci nic innego, jak przyzwyczajenie do nowej
sytuacji, do nowej JA. Z biegiem lat czujesz, że dzień twojego
ostatniego tchnienia, był najszczęśliwszą chwilą prawdziwego życia. Bo
to kolejne, nie jest przeznaczeniem, lecz przekleństwem w samej swej
istocie. Mimo
to, wpatrując się w ciągle szarzejący horyzont, wiecznie
ciemnogranatowe chmury, możesz ujrzeć światło. Jasne, ciepłe, dające
ukojenie bólu prawdziwego pragnienia serca…
Opowieść
o dążeniu do najskrytszych pragnień serca wampirzycy - Eleonor Viviene Elizabeth. Która na swojej drodze
życia, zarówno tego ludzkiego jaki i nieśmiertelnego, przeżywa wzloty i
upadki, cierpienia i bóle, szczęście i miłość.
W
wieku dwudziestu jeden lat zastaje poddana przemianie, jej napastnik -
stworzyciel prawdopodobnie nie miał pojęcia, że zostawił ją jeszcze przy
życiu, co sprawiło, że jad rozprzestrzenił się w jej ciele. Swojej
pierwszej doby, jako nowo narodzonej nigdy nie zapomni i nie zapomina, ze
względu na wydarzenia, które trwale obijają się na jej psychice.
Zbiegiem
lat przekonuje się do swojej wampirzej natury, mimo to nienawidzi
siebie za to kim naprawdę jest. Podczas swoich podróży, poznaje prawdę o
sobie i o swoim siedemnastoletnim, biologicznym, wampirzym bracie.
I mamy tu idealny przykład wielkiej i pięknej wyobraźni oraz talentu, którym to nasza Vivien chciała się z nami podzielić!
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa uznania :*
Usuń